Dozór i zakaz kontaktowania się z żoną zastosował prokurator wobec agresywnego 24-latka. Mężczyzna na ulicy uderzył 21-letnią kobietę, gdy była na spacerze z dzieckiem, a ponadto jej groził. Bezpośrednio po zdarzeniu policjanci prewencji zatrzymali agresora, który usłyszał zarzut naruszenia nietykalności oraz kierowania w stronę żony gróźb karalnych. Teraz może trafić za kratki nawet na 2 lata.
Policjanci ogniwa patrolowo – interwencyjnego mikołowskiej komendy zatrzymali 24-letniego mężczyznę. Mieszkaniec Mikołowa uderzył w twarz swoją żonę i groził jej pobiciem. 21-latka była w tym czasie na spacerze z dzieckiem. Zawiadomieni o zajściu policjanci udzielili pomocy kobiecie oraz zatrzymali jej oprawcę. Mężczyzna ma już na swoim koncie podobne incydenty wobec żony. Dziś usłyszał zarzut naruszenia nietykalności oraz kierowania w stosunku do żony gróźb karalnych. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny oraz zakaz zbliżania się do kobiety, z którą jest w trakcie rozwodu. Teraz agresor może trafić za kratki nawet na 2 lata.
Źródło: mikolow.slaska.policja.gov.pl