Taki właśnie scenariusz miały przeprowadzone dzisiaj rano ćwiczenia. Dyżurny mikołowskiej komendy policji podczas rozmowy telefonicznej został powiadomiony przez anonimowego rozmówcę o znalezieniu podejrzanej paczki na dworcu kolejowym w Mikołowie. Według zgłoszenia pakunek miał leżeć przed budynkiem na jednej z ławek. Przybyli we wskazane miejsce funkcjonariusze potwierdzili znalezisko – reklamówkę z wystającymi drutami. Natychmiast zarządzono ewakuację dworca, zabezpieczono miejsce dalszych działań, a do akcji skierowano Grupę Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego tutejszej komendy. Jej zadaniem było rozpoznanie znalezionego pakunku oraz przeszukanie dworca pod kątem odnalezienia materiałów wybuchowych lub substancji niebezpiecznych. Specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze sprawdzili odnalezioną paczkę, jak się okazało była to atrapa materiału wybuchowego i zapalnika.
Należy podkreślić, że w trakcie takich ćwiczeń stróże prawa oraz funkcjonariusze innych służb doskonalą swoje umiejętności m.in. przy zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz sprawdzają dotychczasowe procedury współdziałania pomiędzy podmiotami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo publiczne. Tego rodzaju działania pozwalają również na sprawdzenie gotowości mundurowych oraz przedstawicieli innych instytucji na wypadek realnych zdarzeń.
Bomba na dworcu kolejowym
Mikołowscy stróże prawa zostali powiadomieni o podejrzanej paczce znalezionej na dworcu kolejowym. Przybyli na miejsce funkcjonariusze potwierdzili uzyskaną informację. Natychmiast ewakuowano obsługę i pasażerów, do działań skierowano policyjnych pirotechników.