Policjanci zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który został przekazany stróżom prawa przez pracowników ochrony jednego z mikołowskich sklepów. Ochrona złapała go na gorącym uczynku kradzieży wódki i kiełbasy.
Wczoraj około godziny 20:00 pracownicy ochrony sklepu znajdującego się przy ulicy Młyńskiej przekazali w ręce policjantów 44-letniego mężczyznę. Jak ustalili stróże prawa został on złapany przez ochraniarza na gorącym uczynku kradzieży butelki wódki i kiełbasy. Sprawca został przewieziony do komendy, gdzie po przebadaniu na alkomacie okazało się, że ma ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Gdy wytrzeźwieje stanie przed sądem i odpowie za kradzież mienia wartości 25 złotych. Grozi mu grzywna do 5000 złotych.