Policjanci zatrzymali 40-latka, który wraz z dwoma kompanami ukradł elementy metalowe z terenu mikołowskiej firmy. Dwa dni później śledczy zatrzymali kolejnego członka złodziejskiej szajki oraz ustalili trzeciego rabusia. Funkcjonariusze odzyskali także skradzione mienie warte około 1500 złotych. Za kradzież grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Na komendę zadzwoniła kobieta, która powiadomiła policję że widzi jak trzech mężczyzn dokonuje kradzieży elementów metalowych na terenie mikołowskiej firmy. Dyżurny niezwłocznie skierował na miejsce funkcjonariuszy, którzy w bezpośrednim pościgu zatrzymali jednego ze sprawców. Stróże prawa odzyskali także skradzione mienie. Jak się okazało łupem 40-latka i jego kompanów padły części wagi warte blisko 1500 złotych. Dzięki doskonałemu rozpoznaniu środowiska przestępczego śledczy ustalili pozostałych dwóch członków złodziejskiej szajki. Za kradzież grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.