Bardzo dobre rozpoznanie przez śledczych środowiska przestępczego pozwoliło na szybkie namierzenie i zatrzymanie trzech sprawców dotkliwego pobicia. Napastnicy zaatakowali 20-latka powodując u niego poważne obrażenia ciała. Mężczyźni uciekli, a skatowany mikołowianin trafił do szpitala. Teraz grozi im kara nawet do 3 lat więzienia.
Mundurowi już kilkanaście godzin po zdarzeniu zatrzymali pierwszego ze sprawców dotkliwego pobicia 20-latka. Mężczyzna został zaatakowany w rejonie dworca autobusowego po tym, jak odmówił 17-letniemu mieszkańcowi Mikołowa poczęstowania go papierosem. Wówczas agresywny nastolatek rzucił się na niego, a do ataku dołączyli się jego dwaj kompani, 20-latek i 27-latek. Mężczyźni dotkliwie pobili 20-letniego orzeszanina powodując u niego silne stłuczenia, wstrząśnienie mózgu i złamanie lewej ręki. Poszkodowany trafił do szpitala, a napastnicy uciekli. Funkcjonariusze mikołowskiej komendy, dzięki sprawnemu działaniu i doskonałemu rozpoznaniu środowiska przestępczego szybko namierzyli i zatrzymali sprawców napadu. Mężczyźni usłyszeli już zarzut pobicia, do którego się przyznali. Teraz o ich losie zadecyduje sąd. Agresorzy mogą trafić za kratki nawet na 3 lata.