Rocznica

Wczoraj minął dokładnie rok, odkąd oficjalnie dołączyłem do redakcji portalu MikoNews.tk i rozpocząłem działalność Herbacianego Zakątka.

Witam Was jako nowy redaktor „MikoNews” w „Herbacianym zakątku”, którym będę się opiekować.

Czym będzie się zajmował ten dział? Otóż spod jego znaku będą wychodziły wszystkie moje teksty, takie jak felietony i luźne przemyślenia, którymi będę próbował skomentować otaczającą nas rzeczywistość, a także recenzje i opinie na temat najnowszych i klasycznych już pozycji na rynku księgarskim, muzycznym i filmowym. Nie wykluczam również możliwości zamieszczenia tutaj „bardziej literackich” utworów, takich jak opowiadania czy mikropowieści.

Jeżeli zatem po przeczytaniu najnowszych wiadomości z naszego miasta będziesz miał ochotę, Drogi Czytelniku, na chwilę odpocząć, wyciszyć się i zreflektować, to zapraszam do zaparzenia sporego kubka herbaty i lektury.

Pozdrawiam, Herbaciarz

PS Wszelkie opinie i krytyczne komentarze będą mile widziane.

Dokładnie tymi słowami powitałem Was rok temu. Gdy czytam je dzisiaj, widzę, jak wiele zmieniło się w planach, jakie miałem względem tego działu. Czy na gorsze? To już pozostawiam Waszej opinii.

Zwykle w takich chwilach przychodzi czas na podziękowania.

Dziękuję zatem Oldowi za możliwość publikowania na Jego informacyjnej stronie tekstów o nieco odmiennym charakterze (choć wciąż silne pozostaje we mnie pragnienie zajmowania się w przyszłości dziennikarstwem, to bardziej ciągnie mnie ku publicystyce i literaturze, w pełnym tego słowa znaczeniu). W końcu, gdyby nie On, to „Zakątek” prawdopodobnie nigdy by nie powstał.

Jednak przede wszystkim chciałbym podziękować Wam, Szanowni Czytelnicy. Gdyby nie Wy, ten dział może by i powstał, ale z pewnością nie pociągnąłby za długo. Dziękuję tym wszystkim, którzy wspólnie ze mną uchwalili Konstytucję 3 maja, odwiedzili Auschwitz i popłynęli w celu znalezienia weny niezbędnej do stworzenia kolejnych tekstów. Bez Was większość z nich prawdopodobnie nigdy by nie ujrzała światła słonecznego. Gorące podziękowania kieruję również do tych, którzy na poważnie wzięli słowa o kubku herbaty i czytali moje wypociny razem z nim.

Przed nami kolejny rok. Czy będzie on równie łaskawy dla „Herbacianego Zakątka”, co poprzedni? Tego nie wiem, ale zachęcam Was, żebyście sami się o tym przekonali (a raczej: przekonywali). Obowiązkowo z kubkiem herbaty pod ręką.