Jeżeli jeszcze nie wiecie co można zrobić w te wakacje – my proponujemy Wam rower. Jednak, czy jest w Mikołowie gdzie jeździć? Otóż jest!
Jako, że w wakacje mamy trochę więcej czasu, a pogoda piękna, zachęcamy do wyciągnięcia znajomych i odkrywania samemu piękna naszego miasta. Osobiście nie znam dokładnie tych różnych ścieżek w sołectwach, lecz postanowiłem spróbować i trochę pokluczyć. W Mikołowie każdy może znaleźć trasę odpowiadającą swoim oczekiwaniom: od niedzielnych parokilometrowych wycieczek drogami utwardzonymi, po bujnie zarośnięte i bardziej wymagające przejazdy.
Planując moją wycieczkę zawarłem w niej jedynie połowę całego dystansu, reszta była tworzona na bieżąco. Odkryłem piękne miejsca, w których nigdy wcześniej nie byłem. Moja trasa na Endomondo Sports Tracker wyniosła 30,1 km. Nie jest idealna (ale o tym za chwilę) i zachęcam do jej swobodnego modyfikowania.
Pierwszym punktem było Wzgórze Skałka na Kamionce. Widać stamtąd szeroką panoramę zarówno w stronę Rudy Śląskiej jak i Katowic. Trasa, którą wybrałem przebiegała przez las, przez co ten odcinek stał się trochę ekstremalny – nierówności terenu oraz dość wąsko posadzone drzewa (osobiście najbardziej przypadł mi do gustu). Jednak jest to tylko skrót, który można bezkarnie pominąć i zjechać drogą asfaltową, co polecam mniej zaciętym osobom.
Następnym w programie był Starganiec. Dojechanie tam przysporzyło delikatne trudności, jednak potraktowałem to jako dodatkowe atrakcje… Jadąc w lesie w stronę jeziorka, zauważyłem ciekawą drogę prowadzącą w dobrą stronę, więc postanowiłem ją sprawdzić. Niestety, nie była przejezdna po ostatnich wichurach. Po przymusowym nawrocie, wybrałem znaną mi ścieżkę, jednak i ona okazała się nie zachęcająca. Powalona gałąź skutecznie utrudniła mi drogę, jednak po rozeznaniu dalszej części drogi, postanowiłem się jej nie poddać.
Wszystko na szczęście wynagrodziło piękne słońce i błękitne niebo nad Stargańcem. Niestety ścieżka wysypana kamyczkami wkrótce się skończyła i trzeba było przeprowadzić rower przez piasek.
Kolejnie przejechałem przez Stadninę koni i na wylądowałem na Recie. W tym momencie skończyła się moja zaplanowana trasa, więc spróbowałem skorzystać z tablicy informacyjnej i wybrać któryś ze szlaków. Postanowiłem, że podjadę kawałek żółtym szlakiem i później przejadę łącznikiem tras. Całe wielkie plany jednak zakończyły się po ok. 1.5 km, po których zgubiłem szlak. Nieco ubolewam nad słabym oznakowaniem w naszym powiecie, jednak teren nie jest wielki i nie jesteśmy w stanie się całkowicie zgubić. Gdy przejechałem przez Mokre, nie znając terenu, musiałem przejechać kilometr wzdłuż drogi szybkiego ruchu i przeciąć ją pasami (jednak jest możliwe przejście pod skrzyżowaniem na wysokości basenu). Okrążyłem teren Żabki, gdzie niedawno powstała bardzo ciekawa infrastruktura, zachęcam do jej zwiedzenia. Samemu byłem nieźle zaskoczony: bardzo dobre miejsce do poćwiczenia, ale i ścieżki do spacerowania.
Jako, że Łazisk nie znam, a znowu jedna z bocznych uliczek „na oko” wyglądała obiecująco, postanowiłem spróbować czy mnie dowiezie w stronę Mikołowa. Po paru momentach zawahania, wyjechałem na Nowym Świecie. Stamtąd kierowałem się w stronę Gniotku, gdzie już powoli kończyłem wycieczkę. Jeszcze przejazd drogą obok kortów, z której widać piękną panoramę powiatu i zamykałem pętlę na pierwszym punkcie programu.
Zachęcam wszystkich do tworzenia własnych tras i zwiedzania tras powiatu, ponieważ osobiście byłem zaskoczony jego pięknem i urozmaiconą infrastrukturą. Niestety na oznaczenia ścieżek rowerowych trudno liczyć, dlatego obowiązkowo musimy się wyposażyć w mapę Mikołowa z trasami.
Trasa jest dostępna przez aplikację Endomondo: Mikołów – Kamionka, Reta, Mokre, Łaziska Górne.
Zachęcamy do tworzenia własnych tras, a my spróbujemy wyłonić z nich najlepsze i przetestować dla Was!